Mówi się, że tylko połowę sukcesów związanych z uczestnictwem w targach gwarantuje sama impreza. Druga połowa to nasze działania przed i po imprezie targowej.
Jak to się dzieje, że niektóre firmy wracają z targów z tarczą, a inne – z tych samych targów – na tarczy? Wydarzenie to samo, ci sami zwiedzający, a odczucia wystawców tak różne? Przyczyną może być niedopasowanie imprezy, kiepskie przygotowanie do niej lub niewykorzystanie ich potencjału. Przyjrzyjmy się zatem czynnikom wpływającym na sukces imprezy targowej.
Czynnik pierwszy – dobór targów
Nie wystarczy wziąć udział w jakiejkolwiek imprezie. Nie wystarczy nawet wziąć udział w najpopularniejszej w branży. Trzeba przeanalizować dane za poprzednie lata dla każdej z branych pod uwagę imprez targowych: Czy miały one charakter lokalny, krajowy czy międzynarodowy? Kto się tam wystawiał? Kto je odwiedzał? Czy liczby te rosną czy maleją? Jak wiele informacji o imprezach pojawiało się w prasie?
Jeśli już zainteresuje nas konkretny rodzaj targów, dowiedzmy się, jak dużo firm już się zgłosiło. Czy planowane jest uczestnictwo jakichś szczególnie ważnych osób (prezydenta, ministra itp.)? Jakie są planowane imprezy towarzyszące? Gdzie i jak promować się będą targi?
To wszystko pomoże nam ocenić ich potencjał i dopasowanie do naszych oczekiwań.
Czynnik drugi – dobre przygotowanie
Sukces imprezy targowej w dużej mierze zależy od nas. Przygotujmy ją dobrze, a rezultat będzie satysfakcjonujący. Zaplanujmy nie tylko miejsce lokalizacji stoiska i jego wygląd tak, by przyciągało maksymalnie dużo zwiedzających. Zastanówmy się także, jakie imprezy dodatkowe możemy zorganizować w czasie targów np. pokazy specjalne, konkursy. Sprawdźmy, czy możemy wystąpić z prelekcją podczas konferencji towarzyszących targom.
Przygotujmy ciekawe materiały i Gadżety. Skorzystajmy z bogatego pakietu promocji stoiska oferowanego przez organizatora targów.
A przede wszystkim – przygotujmy personel obsługujący targi. Tak, by każdy kto zawita na nasze stoisko, odszedł przekonany o naszym profesjonalizmie i chętny do podjęcia współpracy.
Czynnik trzeci – wykorzystanie potencjału imprezy
Potencjał targów nie kończy się wraz z samymi targami. Dopiero wtedy zaczyna się część najważniejsza – zamienienie kontaktów na zlecenia. Jeśli w czasie targów zebraliśmy dane osób, które nas odwiedziły, wręczyliśmy interesujące materiały, wypromowaliśmy się w prasie targowej czy podczas konferencji tematycznych – teraz możemy sięgnąć po zyski. Skontaktujmy się z poznanymi tam osobami, zaproponujmy spotkanie czy przesłanie pełnej informacji. Krótko mówiąc – kujmy żelazo póki gorące.
Wiele mówi się o tym, że targi nie mają racji bytu. Że są nieskuteczne. A jednak firmy liczące się w branży nadal się wystawiają. Może potrafią wykorzystać siłę imprez targowych? Podglądajmy ich działania i uczmy się od nich!
A zatem – do zobaczenia na targach!
Aldona Kucner